dy już zwiedziliśmy Uniwersytet, warto wejść do przylega- jącego do niego Kościoła Uniwersyteckiego, dawniej św. Imienia Jezus, który szczyci się najbogatszym we Wrocławiu barokowym wystrojem wnętrz, co najmniej dorównującym zdobieniom Auli Leopoldiny. Kościół został wzniesiony przez jezuitów w latach 1689–1698 według projektu włoskiego architekta Teodora Morettiego. Między 1703 i 1706 r. Johann Rottmaye namalował cykl iluzjonistycznych fresków na ścianach i sklepieniach świątyni. Na fresku nawy głównej znajduje się wśród licznych postaci świętych oraz ówczesnych cesarzy austriackich także autoportret Rottmayera. Od 1722 do 1734 r. trwały prace nad rzeźbiarskim wystrojem kościoła prowadzone pod kierunkiem Krzysztofa Lauscha, który sam wykonał monumentalny ołtarz. Kościół został stosunkowo lekko potraktowany przez zawieruchy wojenne, zniszczenia po II wojnie światowej oceniono na 10%. Zachowały się nawet łatwopalne elementy drewnianego wyposażenia wnętrza — ławki i konfesjonały.